Najczęstsze błędy tłumaczy w tłumaczeniach przysięgłych
Tłumaczenie to zawsze wyzwanie i niestety często zdarzają się drobne pomyłki. Jednak to nic w porównaniu z trwałymi szkodami jakie mogą wyrządzić błędy w tłumaczeniach przysięgłych. W takich sytuacjach nawet najmniejsze niedopatrzenia mogą wywołać bardzo poważne konsekwencje. Jakie pomyłki są najczęstsze?
Najczęstsze błędy formalne w tłumaczeniach przysięgłych
Błędy w tłumaczeniach przysięgłych możemy podzielić na dwie główne kategorie: formalne i merytoryczne. Pierwsza kategoria jest znacznie prostsza i dotyczy przede wszystkim niedopełnienia obowiązków, które polskie prawo nakłada na tłumaczy przysięgłych.
Do najczęstszych błędów formalnych należy niedotrzymywanie umówionych z sądami terminów bez usprawiedliwienia nieobecności. Niedopuszczalne jest niestawianie się na rozprawy bez wcześniejszego powiadomienia sądu. Nie należy również odmawiać wykonania tłumaczenia przysięgłego dla instytucji państwowej bez poważnych przyczyn. Powinniśmy również przekazać ministrowi sprawiedliwości informację o zmianie naszego adresu zamieszkania. W przypadku takich zadań nie możemy przekazywać ich innemu tłumaczowi bez odpowiednich zgód lub powiadomienia sądu. Bardzo poważnym błędem jest też niedochowanie tajemnicy zawodowej.
Tłumacze przysięgli są zawodem zaufania publicznego i to automatycznie sprawia, że decydują się na współpracę z sądami czy instytucjami pozarządowymi. Niestety najczęstsze niedopatrzenia wynikają z problemów z informowaniem o istotnych zmianach dotyczących danego zlecenia. Jest to poważny błąd, który może skutkować bardzo surowymi konsekwencjami.
Najczęstsze błędy merytoryczne w tłumaczeniach przysięgłych
Tłumacz przysięgły musi świetnie znać język zarówno ojczysty, jak i ten z którego tłumaczy. Każde zadanie musi być zrealizowane najbliżej perfekcji jak to tylko możliwe, ponieważ od jego jakości może zależeć przebieg sprawy sądowej, a konsekwencje niewykrytych błędów będą ponosić strony postępowania.
Do częstych błędów należy nieuwzględnianie niuansów kulturowych. W wielu językach nawet coś tak podstawowego jak struktura zdania i rodzaj wybranego słownictwa zmienia się w zależności od tego kto i do kogo mówi. Nie jest to zwykła uprzejmość, bardzo często to zupełnie inny język, który nadaje wypowiedzi kompletnie inny wydźwięk. Może być to niezwykle istotne zwłaszcza w przypadku spraw sądowych.
Błędy często pojawiają się w pytaniach. Zwłaszcza w języku angielskim są one zazwyczaj krótkie i bezpośrednie. Tłumacząc je na inne języki tłumacze często mają problem. Przez to wydają się one zbyt bezpośrednie lub mają nieodpowiedni wydźwięk.
Ogromnym problemem jest też zbyt dosłowne tłumaczenie. Może to skutkować błędami różnej skali, jednak zawsze jest to duży kłopot. Polskie sformułowanie „połamania nóg” ma pozytywny wydźwięk, jednak dosłowne tłumaczenie na inny język może wyglądać wręcz jak groźba. Zdarzają się mniejsze błędy jak tłumaczenie zamiast „nie dotykać” na „nie dotykać się”. To oczywiste przykłady, często jednak zbyt dosłowne tłumaczenie skutkuje mniej bezsprzecznymi, ale poważnymi pomyłkami.
Problemy sprawiają często wyrazy, które są zbliżone znaczeniowo lub podobnie brzmiące. Angielskie słowo „branch” oznacza „gałąź”, np. przemysłową lub jakiś oddział. Często niestety tłumaczone jest na polski jako „branża”, co oznacza rodzaj usług lub produkcję jednego rodzaju towaru. W mowie potocznej takie błędy nie będą zapewne miały poważnych konsekwencji, ale w tłumaczeniach przysięgłych są niedopuszczalne.
Częste są również błędy interpunkcyjne. Zwłaszcza w sytuacjach, gdy zasady stosowania przecinków i kropek są różne w innych językach. Tak jest chociażby z zapisem liczb w języku polskim i angielskim. Po angielsku przecinek oddziela tysiące, a kropka ułamki. Po polsku jest na odwrót. Taki błąd może nieść za sobą bardzo poważne konsekwencje finansowe.
Zdarzają się też takie błędy jak nieświadome pominięcie tłumaczenia fragmentu tekstu. Niestety zwłaszcza w postępowaniach sądowych, czy innych kwestiach prawnych, nawet drobne niuanse mogą zmienić przebieg spraw. Każde tłumaczenie na wniosek prokuratora czy sądu musi być wykonane z dołożeniem należytej staranności.
Błędy jakie popełniają tłumacze przysięgli są takie same jak błędy popełniane przez wszystkich innych tłumaczy. Mają naturę ortograficzną, gramatyczną bądź stylistyczną. Jednak jeżeli chcemy pracować w tym zawodzie musimy każde nasze zadanie wykonać bardzo sumiennie i kilka razy sprawdzić. Pamiętajmy przez cały czas, że to zawód zaufania publicznego i nałożona jest na nas szczególna odpowiedzialność. Co więcej jeżeli nie przyłożymy się do naszych zadań to prawo przewiduje szereg kar.